POWSTAŃ RODZIE SŁOWIAŃSKIZEW PRZODKÓWWskroś wieków , przez spokoju latagrzeje nas nasz słoneczny TatoI wieczny zew słyszymy wciążPrzodków Słowiańskich oraz BogówCześć oddajemy sile RodaPrzodków swych sławić wciąż będziemyżyjemy w harmonii z przyrodąnigdy ich nie zapomnimyPamiętać będziem matkę własnąi ojca , który życie dałwszak wszystko wokół to co żyjeojciec Najwyzszy nam darowałDoglądać musim naszych dziatkówochraniać wnuki i prawnukicóż więcej dać możemy w spadkugdy wokół wciąż wrogów pomruki ?Budźcie się już bracia Słowianiei przypomnijcie swoje Rodyinaczej się nie oderwiemyod obcej i wrogiej nam hordyPrzyroda przecież naszą Matkąa myśmy jej rodzone dziecitwary niech się stąd zabierająjeśli potrzeba w bój pójdziemyPrzodkowie nasi wojowalibronili wszak granice naszebyśmy się tylko nie spóźnilichwytaj za miecz i trzymaj gardęWszystkie te twary posiekamyi pasożytyt razem wzięteprawie wyrwali nasze duszewśród wiatru w długiej nocy ciemnejMyśmy są przyrody dziatkidlatego sumień w nas pochodniepłyną po niebie gwiezdne statkiwszak nasze Przodki to -BogowieA twary to produkt probówek-sztucznie zrodzeni i bezduszniIm wartość- portfel pełen stóweki to co da się za nie kupićI grabią świętą Ruską ziemięsumienie nic nie znaczy dla nicha ja swą ziemię pocałujębo tylko ją naprawdę mamyPasożyt nie wie czym jest duszamiłości on nie poznał przecieżnie spiesz go winić za tobo mają tylko jedno życieoni nas uczą tak jak dzieciLekcje dziś od nich odbieramypo to chodzimy na tym świeciebo szybciej egzaminy zdamyRasija -Matka długo cierpiałakiedy nad nią znęcali siędoszliśmy już do krawędziratuj Rasiję -nie wahaj sięodrodzi się Ruś nasza świętaz krańca do krańca słyszymy zewwrogie niebawem zrzuci pętaZew naszych Przodków - Ziemi śpiewKoniec już czasów dla nas wrażychjuż jasnych sił dochodzim progówSłowianin to rozumie każdyże trafi w ręce swoich BogówZ honorem spełnił powinność słodkąRosję ocalił z cudzych rąkpomógł ofiarnie swoim Przodkominaczej przecież nie mógł onwszystkich odstępców Rodów naszychrazem z twarami -na wygnaniecała przyroda im nie wybaczyprecz z Rodu swego sprzedawaniemMyśmy swą już odbyli lekcjęotrzymaliśmy już szczepionkęna kłamstwa i obłudy presjęleczącą nas - dając rozsądekMusimy się wszyscy wziąć pod rękęzjednoczyć swoje Rodywtedy i twary się przelęknąwidząc Słowian potęgęŻyć bedziem pięknie wszyscy znówZiemię od wrogów oczyścimyta bitwa nie próżny trudBogów i Przodków swych uczcimyBędziemy sławić Ognio-Bogai Boga Najwyższego zawszeRASA ma tylko jedną drogęjednoczyć swoje Rody w sławieOto Słowianie się dziś budząświat Bogów nas zewsząd otulaPora porządek zaprowadzaćSłońcu-Jarile , wszystkim hurra !!Rodzima Wiara się odrodziłaSłowianie przypomnieli sobie BogówBitwa ta nam się nie przyśniłaPokonaliśmy swoich wrogówBóg Pierun leci nam na przeciwBogowie wszyscy za nim takżenie zapomnimy tego spotkaniaoni nas przecież błogosławiąZa to ,że święta obchodzimydla wszystkich Bogów jest nasz śpiewpotem w świat Bogów przechodzimysłysząc wciąż ten pradawny zewW natchnieniu sił świetlanychwiersz tutaj napisałem swójI Pierun -Bóg pobłogosławiłi wszystkich Słowian pozwał w bójPieruna sławić będziem przetoKrąg Bogów oraz Przodków wszędzieżyć mamy wiele wiele a nie jednotak było , tak jest tak i będzieautor " Świętojar"